Dziennik z budowy grudzień 2016

Chociaż święta już za pasem i lada chwila powitamy nowy rok, my nie zwalniamy tempa – chcemy, by efekty naszej pracy wprawiły Was w iście szampański nastrój!
Po ostatnim wpisie najwyraźniej mocno trzymaliście kciuki, bowiem prace na budowie – mimo niezbyt sprzyjającej aury – idą nad wyraz sprawnie, a my z nieskrywaną dumą prezentujemy poniżej efekty naszej pracy.
Skończyliśmy niezwykle ważny etap, jakim jest termiczna i akustyczna izolacja korytarzy. Dzięki staraniom i doświadczeniu naszej załogi, na korytarzach będzie panowała optymalna temperatura, a do mieszkań nie będą wkradać się hałasy związane z codzienną krzątaniną sąsiadów. Jednym słowem – cisza, spokój i komfort na najwyższym poziomie.
Kolejnym etapem, który rozpoczęliśmy jest zabudowa sucha, która obejmuje szpachlowanie klatki schodowej i położenie płytek klinkierowych w korytarzach. Podejrzewamy, że te działania wzbudzą szczególne zainteresowanie, bo przecież każdy chce, by jego przystań była piękna i wyjątkowa. Najwspanialsze jest to, że właśnie tak będzie! Tworzymy przyjazną mieszkańcom przestrzeń, w której każdy będzie się czuł dobrze. I którą każdy będzie mógł nazwać swoim domem.
Mamy na względzie fakt, że przestrzeń to nie tylko budynek, to również okalający ją teren. Jak zapewne się już domyślacie, przystąpiliśmy do prac mających na celu zagospodarowanie najbliższego otoczenia – będzie pięknie, niepowtarzalnie i praktycznie. Dbamy o to, by kreowane przez nas miejsce gwarantowało doskonałe warunki nie tylko do mieszkania, lecz również odpoczynku.
Pamiętamy o osobach, które najbardziej interesuje budynek 104. Miło nam poinformować, iż jesteśmy na ostatnim etapie murowania ścian konstrukcyjnych parteru – rozpoczęliśmy szalowanie i zbrojenie stropu znajdującego się nad parterem. Jeśli Mikołaj jeszcze nie wie, co chcielibyście dostać pod choinkę, może warto wysłać mu link do bieżącego dziennika budowy?
Na koniec, chcielibyśmy życzyć Wam niezapomnianych i wyjątkowych Świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku! Oby kolejne były jeszcze lepsze, bo spędzone we własnym M. Do zobaczenia w roku 2017!